Ci z Was, którzy mnie znają wiedzą, że długo nie wytrzymam bez pieczenia ciasta, ciasteczek. Dlatego dzisiaj od rana chodziło mi po głowie jakieś ciasto.
Ale w końcu jest niedziela, więc nie chciałam pół dnia stać w kuchni. Dlatego wpadłam na pomysł aby zrobić te pyszne ciasteczka.
Ale w końcu jest niedziela, więc nie chciałam pół dnia stać w kuchni. Dlatego wpadłam na pomysł aby zrobić te pyszne ciasteczka.
Szybko się je robi. A jak jeszcze córcia pomagała to zrobiłyśmy je w tempie ekspresowym!
Składniki:
- 250 g białego twarogu półtłustego- 250 g mąki pszennej
- 250 g masła - 3-4 jabłka
- cukier puder do posypania ciasteczek
Zagnieść ciasto z twarogu, mąki i miękkiego masła. Ciasto rozwałkować na blacie podsypując mąką.
Kubkiem wyciąć koła (tak jak na pierogi). Jabłka obrać, pokroić w ćwiartki, usunąć gniazda nasienne. Ćwiartki pokroić na drobniejsze cząstki (3-4 mniejsze). Cząstki jabłek układać na wyciętych kółkach, okrągłą częścią na
zewnątrz. Przykrywać ciastem formując „otwarte pierożki”, czyli
zagniatając tylko kąciki pierożka. Można przycisnąć końce pierożka
widelczykiem do ciasta. Ciasteczka piec w piekarniku rozgrzanym do 180°C przez około 25 minut. Lekko przestudzone ciasteczka posypać cukrem pudrem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz