poniedziałek, 18 lipca 2011

Chlebak ... home made...

Zawsze chciałam mieć chlebak inny niż wszystkie...... te które królują u nas w domach, drewniane czy aluminiowe, jakoś nie podobają mi się, to nie mój styl, nie moja bajka...... marzyła mi się puszka, zwykła puszka na chleb....... przeglądałam tysiące stron internetowych w poszukiwaniu odpowiedniego chlebaka do mojej kuchni......

Bardzo mi się podobały te z kolekcji GARDEN TRADING (mają tam naprawdę fajne rzeczy do domku),


zdjęcie: http://www.gardentrading.co.uk

zdjęcie: http://www.gardentrading.co.uk

Jednak to nie było dokładnie to czego szukałam, nie ten kształt, nie do końca ten kolor, chociaż przyznam szczerze, że byłam już bardzo blisko kupienia tego chlebaka.

Prawdę mówiąc powstrzymała mnie cena, i chyba dobrze się stało, bo znudzona poszukiwaniami stworzyłam coś swojego. Własnymi rękoma stworzyłam coś o czym zawsze marzyłam, coś co pasuje do mojej kuchni jak ulał :)


Prezentowaną powyżej puszkę zakupiłam w jednym z moich ulubionych sklepów TK MAXX (uwielbiam dział wnętrzarski, gdzie za rozsądne pieniądze można kupić naprawdę świetne rzeczy do domu).

Puszka pierwotnie była niebieska, pastelowo niebieska, przeznaczona do przechowywania jedzenia dla kota, gdyż widniał na niej napis "CAT FOOD"...... niestety posiadam tylko jedną fotkę, na której widać jej pierwotny kolor...

Puszkę przemalowałam na złamaną biel, użyłam do tego nie tokscznej farby w spray'u, którą kupiłam w LEROY&MERLIN....(niestety nie pamiętam dokładnej nazwy).... pokryłam ją pięcioma czy nawet sześcioma warstwami, ale tylko od zewnątrz. Bałam się trochę malować od wewnątrz, bo jednak trzymam w niej chleb i pomimo, że to farba nietoksyczna, to nie chciałam, żeby pieczywo miało z nią kontakt.

Po dokładnym pomalowaniu i wywietrzeniu, puszka była gotowa, brakowało na niej jeszcze tylko napisu. Na początku byłam przekonana, że będzie to napis "BREAD", ale w końcu mieszkamy w Polsce, więc pomyślałam czemu by nie umieścić na niej po prostu napisu "CHLEB".

Napis powstał z literek zakupionych w EMPIK'u, pomalowanych na kolor czarny i przyklejonych do puszki za pomocą 'super glue'


.... i tak oto powstał chlebak, w którym trzymam pieczywo, który cieszy moje oko dzień w dzień, pasuje do mojej kuchni i co najfajniejsze jest "home made"..... wykonany przeze mnie samą... :)



Pozdrawiam A.

3 komentarze:

  1. świetny pomysl a wlasnie szukam bialego chlebaka z polskim napisem teraz napewno przerobie moj stary chlebak :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Super robota. Ja się zastanawiam jeszcze nad drewnianym z https://www.oleole.pl/chlebaki.bhtml czy nie będzie mi idealnie pasował do kuchni. I powinien pomieścić dość sporo pieczywa na raz. Nie mam zwyczaju mrozić po zakupie, zjada się u mnie na bieżąco dlatego w chlebaku potrzeba wiele miejsca. A też nie można bułek ściskać bo tracą smak i kształt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drewniane chlebaki wykonane z naturalnego drewna prezentują się moim zdaniem najlepiej jeżeli chodzi o tego typu produkty https://duka.com/pl/akcesoria-kuchenne-i-barowe/przechowywanie-zywnosci/chlebaki. Ja oprócz drewnianego chlebaka, korzystam jeszcze z chlebaka wykonanego z plastiku. Z względu na to, że jest dosyć lekki i poręczny, to często zabieram go z sobą w podróż.

      Usuń