Kwaśne śliwki w połączeniu ze słodkim ciastem oraz nutą cynamonu powodują, że ciasto znika w tempie ekspresowym.
Na specjalne zamówienie męża!
Składniki:
- 400 g mąki pszennej
- 4 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej
- 80 g cukru brązowego (ja dałam biały cukier)
- cukier waniliowy
- 200 g masła
- 3 żółtka
- 500 g śliwek węgierek
- cynamon
- tłuszcz i mąka do formy
Oba gatunki mąki zagnieść z cukrem, cukrem waniliowym, masłem i żółtkami. 1/3 ciasta odciąć i wstawić na 30 minut do zamrażalnika. Resztę ciasta wstawić na 30 minut do lodówki.
Śliwki umyć, przekroić na pół i usunąć pestki. Formę posmarować tłuszczem, oprószyć mąką.
Ciastem z lodówki wylepić formę. Rozłożyć śliwki do dołu skórką. Posypać je cukrem i cynamonem. Ciasto z zamrażalnika zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Posypać śliwki.
Piec w temp. 180 stopni przez 45 minut. Ostudzić, oprószyć cukrem pudrem.
Śliwki umyć, przekroić na pół i usunąć pestki. Formę posmarować tłuszczem, oprószyć mąką.
Ciastem z lodówki wylepić formę. Rozłożyć śliwki do dołu skórką. Posypać je cukrem i cynamonem. Ciasto z zamrażalnika zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Posypać śliwki.
Piec w temp. 180 stopni przez 45 minut. Ostudzić, oprószyć cukrem pudrem.
Ilość ciasta wystarcza na małą kwadratową formę. Ja piekłam w aluminiowej, jednorazowej foremce o wymiarach: 28 cm x 28 cm
Ten przepis na ciasto, wykorzystuje w ciastach z różnymi owocami, bo jest naprawdę pyszne i kruche :)
Smacznego,
M
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz