środa, 10 sierpnia 2011

Sękacz

Przy okazji brzoskwiń otrzymałam też 20 wiejskich jaj. Zastanawiałam się jak je spożytkować. ... Jak długo można jeść jajecznicę!
A może zrobię sękacza ??? 12 jaj schodzi od razu. Nie powiem, że szybko się robi. Ponad 3 godziny pieczenia, ale warto. Wyszedł tak jak powinien. Widoczne warstwy, mokry w środku, polany lukrem . Szybko zniknął ze stołu.






Składniki:

- 1 i 3/4 szklanki mąki pszennej
- 3/4 szklanki mąki ziemniaczanej
- 300 g masła
- 1 i 3/4 szklanki cukru pudru
- 12 jajek
- 2 łyżki rumu
- 1 łyżka cukru waniliowego
- 75 g mielonych migdałów

Masło utrzeć z cukrem na puszystą masę, dodając po jednym żółtku. Następnie dodać migdały, rum, mąkę pszenną i ziemniaczaną, cukier waniliowy. Wszystko wymieszać. Białka ubić na sztywną pianę i połączyć z ciastem. Tortownice (ja piekłam w formie do baby), wysmarować masłem. Wylać pierwszą warstwę ciasta (2 łyżki). Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 5 minut w temp 160 stopni. Gdy ciasto lekko się zarumieni, wyjąc tortownicę i na upieczonej warstwie rozprowadzić następną taką samą ilość ciasta.* Piec tak samo jak poprzednio aż do wyczerpania ciasta. Upieczony sękacz ostudzić w formie. Jak wystygnie polukrować .

*Dodatkowo formę w której piecze się ciasto, po upieczeniu pierwszej warstwy wstawić do innej formy bądź naczynia. Naczynie napełnić wodą tak aby kolejne warstwy piekły się w "wodzie". Zapobiegnie to przypalaniu się pierwszych warstw ciasta.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz